Karma Kagju znana też pod równorzędną nazwą Karma Kamtsang jest jedną z czterech głównych szkół buddyzmu tybetańskiego. Szkoła Karma Kagju zapoczątkowana przez I Karmapę, Dusum Khjenpa (1110-1193) jest najdynamiczniej rozwijającą się szkołą buddyzmu w Europie.

piątek, 30 marca 2018

Ślepa wiara w samsarę


Mówi się o ślepej wierze religijnej, lecz właściwie ślepa wiara towarzyszy nam ciągle w codziennym życiu. W co tak naprawdę wierzymy? Wierzymy naszym zmysłom, naszej percepcji, kulturze, w której żyjemy. Wierzymy także naszym myślom - całkowicie, bez wątpliwości i ślepo. Co więcej: bardziej wierzymy właśnie w to niż we własną religię. Tak więc idea ślepej religijnej wiary to kompletny mit, a prawdziwa ślepa wiara towarzyszy nieustannie naszej światowej egzystencji. Wierzymy wszystkiemu, co tylko pojawia się w zasięgu naszego umysłu, niezależnie od tego, czy doświadczenia te mają charakter zmysłowy, czy też konceptualny.

Dzogczen Ponlop Rinpocze

O ODDANIU DLA LAMY - historia Szantipy


Indyjski mahasiddha Szantipa był jednym z ostatnich zanim Buddyzm zniknął w Indiach i jednym z ostatnich, który miał wpływ na Buddyzm Tybetański. 
mahasiddha Szantipa

Mahasiddha Szantipa, zanim urzeczywistnił naturę umysłu, był bardzo uczonym guru, posiadał wielką, lecz czysto teoretyczną wiedzę na temat dharmy. 
Kiedyś pewien młody, pełen wiary człowiek, poprosił go o nauki, więc Szantipa otworzył odpowiednią księgę i przeczytał mu bardzo dokładnie instrukcje, jak powinno się medytować. Człowiek ten był przekonany, że otrzymał błogosławieństwo i objaśnienia od wielkiego, urzeczywistnionego mahasiddhy. 
Udał się na odosobnienie. Przez dwanaście lat medytował w odosobnieniu, w końcu osiągnął urzeczywistnienie. W tym czasie, z wielką wiarą i oddaniem modlił się do lamy, który udziel mu te cenne nauki. Dzięki temu szybko urzeczywistnił to, że wszystkie zjawiska są projekcją umysłu i dzięki temu miał kontrolę nad różnymi zjawiskami. I pierwsza rzecz, która mu wtedy przyszła do głowy, to odnaleźć guru i wyrazić mu swoją wdzięczność. Toteż tak jak siedział w pozycji medytacyjnej wzniósł się w powietrze i poleciał odnaleźć swojego guru. Swoim wewnętrznym okiem zobaczył, w której części Indii jego guru naucza i udał się tam. A ponieważ guru udzielał nauki grupie swoich uczniów z szacunku nie chciał mu przeszkadzać.
Wylądował nieopodal tego zgromadzenia i zaczął robić pokłony, przed swoim nauczycielem. Szantipa zdumiał się niepomiernie. Pomyślał sobie, że pewnie ten urzeczywistniony jogin robi sobie niego żarty, skoro kłania się przed nim, zwykłą istotą. Szantipa zmieszał się, przerwał wykład i podszedł do mahasiddhy, który bił przed nim pokłony. Spytał: "Wielki mistrzu, co się stało? Dlaczego tutaj się kłaniasz? Czy coś ci się stało?"
Na to ów mahasiddha odpowiedział mu - guru przybyłem podziękować ci i okazać tobie swoją wdzięczność, czy poznajesz mnie? Szantipa odpowiedział "nie znam cię". Nieco zaskoczony jogin zaczął mówić o swojej wdzięczności dla Szantipy, za nauki, dzięki którym osiągnął urzeczywistnienie. Wówczas Szantipa zaczął się przednim kłaniać a następnie powiedział - skoro osiągnąłeś naturę umysłu to proszę bądź teraz moim guru. Zamienili się więc rolami i teraz Szantipa zaczął pilnie praktykować.
Szantipa był prowadzony przez swojego młodszego ucznia, dzięki, któremu osiągnął pełne urzeczywistnienie.

Niezwykła Freda Bedi

Na Zachodzie, lama Ole Nydahl i jego żona Hannah kreowani są jako pierwsi zachodni uczniowie XVI Karmapy. Prawda jest zupełnie inna. 
Pierwszym i najbliższym zachodnim uczniem XVI Karmapy, była Freda Bedi...

Kiedy Freda Bedi odwiedziła Gangtok w 1960 roku, przyjaciel powiedział jej, że nie może odejść bez zobaczenia wielkiego Karmapy. Poniższe spotkanie jest przykładem spotkania XVI Karmapy z ludźmi z Zachodu. Razem ze swoim chłopakiem, aby dotrzeć do Rumteku, wynajęła muły, ponieważ w tym czasie nie było tam przejezdnej drogi.

Freda Bedi
Tam Bedi została zaprowadzona do XVI Karmapy, który powitał ją niezwykle serdecznie. Ponieważ w tym czasie zajmowała się już tybetańskimi uchodźcami, rozmowa najpierw wróciła do tego tematu. Dopiero później rozmawiali o medytacji. Karmapa wiedział, jak udzielić właściwej odpowiedzi każdemu, niezależnie od poziomu zaawansowania danej osoby. Bedi wyjaśniła, że pociągała ją praktyka mantry, ale nie wiedziała, jak połączyć ją z medytacją uważności, której nauczyła się w tradycji birmańskiej Vipassany. Karmapa odpowiedział: "Och, po prostu umieść uważność na Mali". Chwilę później wydarzyło się coś, co nadało jej życiu nowy kierunek:
"Kiedy miałam już wyjść, Karmapa wstał i okazał się Buddą. Stał w kącie pokoju, unosząc jedną rękę, błogosławiąc mnie w postawie posągu Buddy Gandhara. To było całkowicie naturalne. Od tego momentu stale był w moim sercu, stał się dla mnie szczególny. Tak się wydarzyło, choć było to dziwne. "
Szeila Fugard, bliska uczennica Bedi, powiedziała:" Od razu wiedziała, że ten tybetański jogin był jej guru. Szukała od dawna, teraz wróciła do domu. Sam XVI Karmapa powiedział jej, że ich związek pochodzi z poprzednich wcieleń. Przyjął ją jako osobistego ucznia, dał jej inicjację i wprowadził ją na tantryczną ścieżkę. "XVI Karmapa został rdzennym lamą Bedi w 1961 r. 

Freda Bedi ze swoim rdzennym lamą XVI Karmapą
W 1961 r. w domu Fridy Bedi powstała "Szkoła domowa młodych lamów”, przeznaczona dla młodych tulku - przybyłych niedawno z Tybetu i Khamu Pierwszymi uczniami byli m.in.: Czogjam Trungpa Rinpocze, Akong Rinpocze, Tulku Pema Tenzin Rinpocze i Geleg Rinpocze. 

Freda Bedi z młodymi tulku w szkole domowej młodych lamów
Na prośbę XVI Karmapy w 1962 r. założyła klasztor Karma Drubgju Thargaj Ling w Dalhousie. Bedi była również tą, która doprowadziła do nawiązania kontaktów XVI Karmapy z Indira Gandhi. Później prezydent Indii stał się ważnym zwolennikiem Karmapy.
XVI Karmapa przekazał później Bedi kawałek ziemi w Rumteku, gdzie zbudowała pustelnię i spędziła trochę czasu w odosobnieniu. W 1966 r. Udzielił jej śluby nowicjackie i nazwę Ani Keczok Palmo. Od tego czasu nazywano ją siostrą Palmo lub po prostu kochającą mamuśką. Została sekretarzem języków obcych XVI Karmapy i doradcą. XVI Karmapa od samego początku traktował Bedi w szczególny sposób, nietypowy dla azjatyckiej tradycji. Na przykład, w tradycji tybetańskiej, położenie mieszkania - podobnie jak wysokości tronu – posiada niezwykle symboliczne znaczenie. XVI Karmapa mieszkał w najwyższym pokoju klasztoru Rumtek. Uznając rolę i znaczenie Bedi, polecił jej, aby zamieszkała w pokoju znajdującym się bezpośrednio pod nim. Dla Tybetańczyków było niewyobrażalne przyznanie kobiecie takiego przywileju. Zachowanie XVI Karmapy wobec Bedi zapoczątkowało delikatną rewolucję dotyczącą roli kobiet w buddyzmie tybetańskim. Między innymi XVI Karmapa wzmocnił pozycję mniszek, wysyłając Bedi w 1972 roku do Hong Kongu, gdzie miała przyjąć pełne śluby mniszki. W ten sposób, Bedi stała się nie tylko pierwszą Zachodnią mniszką buddyjską, ale była nawet pierwszą w pełni wyświęconą mniszką w tybetańskiej tradycji w ogóle. Od tego czasu odbyła kilka podróży na Zachód, zaczynając od Wielkiej Brytanii i kontynentu, USA, Kanadę i Afrykę. W tym czasie przekazywała nauki dharmy, wykładając i udzielała wskazówki do praktyki i inicjacje. 
W latach 1974-75 towarzyszyła XVI Karmapie i grupie jego zwolenników podczas kolejnej długiej wizyty, która trwała pięć miesięcy i obejmowała Stany Zjednoczone, Kanadę i Europę. W wyniku tego powstało wiele nowych ośrodków i ogromne wzrosło zainteresowanie buddyzmem tybetańskim. Trasa zakończyła się wizytą u papieża w Rzymie. Siostra Palmo, zmarła w New Delhi 28 marca 1977 r. 
Dwa lata później, w 1979 r., Freda Bedi reinkarnowała się jako córka Beru Khjentse Rinpocze. Urodzony w Tybecie Beru Khjentse Rinpocze dobrze znał Fredę Bedi.

W 1995 roku, Dziamjang Drolma, obecnie mniszka, została oficjalnie rozpoznana przez jej ojca i innych lamów za reinkarnację Fredy Bedi. 

Dziamjang Drolma
Od tego czasu podjęła intensywny dziewięcioletni program studiów w Ngagjur Ningma Nunnery High Institute, a 28 lutego 2015 r. ukończyła trwające sześć i pół roku odosobnienie. W pełni wykwalifikowana do nauczania dharmy, przeznaczona jest do opiekowania się klasztorami ojca w Indiach i Tybecie, a także, podobnie jak Freda, będzie podróżować po całym świecie, aby szerzyć nauki Buddy dla pożytku wszystkich istot.