Karma Kagju znana też pod równorzędną nazwą Karma Kamtsang jest jedną z czterech głównych szkół buddyzmu tybetańskiego. Szkoła Karma Kagju zapoczątkowana przez I Karmapę, Dusum Khjenpa (1110-1193) jest najdynamiczniej rozwijającą się szkołą buddyzmu w Europie.

piątek, 31 lipca 2020

cytaty nauczycieli

"Niezłomna rywalizacja na rozmiar świątyni i liczbę wiernych nie zasługuje na miano propagowania Dharmy. Nieustępliwość zarezerwujcie raczej dla walki z własnymi urojeniami”.
Sangje Njenpa Rinpocze

środa, 29 lipca 2020

Opis Drzewa Schronienia

Drzewo Schronienia lub Pole Nagromadzenia tyb. tsok szing, to symboliczne wizualne przedstawienie wszystkich aspektów buddyjskiego Schronienia. 

Wszystkie istoty w uwarunkowanym świecie poszukują bezpieczeństwa, lecz znajdują tylko to co przemija. Nic nie daje w życiu pewnego oparcia, trwałego schronienia. Budda nauczał, że jedynie urzeczywistnienie Przebudzenia może być źródłem trwałego szczęścia. Aby je osiągnąć potrzebujemy oprzeć się na źródłach Schronienia, którym moglibyśmy zaufać. W Buddyzmie są to tzw. Trzy Klejnoty: Budda - cel ścieżki, dharma - nauki, sangha - wszyscy ci, którzy pomagają nam na ścieżce. Ten kto chce podążać naprzód ścieżką tantr, potrzebuje otworzyć się na wewnętrzne schronienie, tj. Trzy Korzenie - Lama - źródło inspiracji, Jidam - korzeń urzeczywistnienia, Strażnik - źródło aktywności i ochrony. Wszyscy ci, którzy osiągnęli Przebudzenie otwierali się najpierw przed tym Schronieniem. Aby łatwiej zrozumieć, czym są obiekty Schronienia, przedstawia się je symbolicznie jako elementy Drzewa Schronienia. W tym przypadku wyobrażenie źródeł Schronienia na drzewie symbolizuje najwyższe pragnienie – osiągnięcie stanu Buddy. 
Ponadto Drzewo Schronienia przedstawia wszystkich mistrzów linii przekazu Karma Kagju, mistrzów innych linii, praktykujących, wszystkich tych, którzy znajdują się na ścieżce do Przebudzenia lub już je osiągnęli. 
Drzewo Schronienia Karma Kagju zostało opisane w tekstach IX Karmapy, Łangciuk Dordże. Ten rodzaj kompozycji stał się popularny dopiero po tym, jak I Dziamgon Kongtrul napisał tekst Pochodnia Pewności będący komentarzem do rdzennego tekstu krótkiej wersji nyndro mahamudry ułożonego przez IX Karmapę.  
Drzewo Schronienia przedstawiane jest na różne sposoby(wersje mniej lub bardziej złożone), jednak ich główne elementy i rozmieszczenie są takie same. Pomimo pewnych różnic wizualnych są tym samym. Tworzą one kompletne Drzewo Schronienia przy zachowaniu określonego układu kluczowych form i ich wzajemnych relacji.
Drzewo Schronienia Linii Karma Kagju
Schemat Drzewa Schronienia Linii Karma Kagju

OPIS DRZEWA SCHRONIENIA


Na przestronnej równinie rośnie las Nananematengnapar. Po środku bujnej, zielonej łąki pełnej kwiatów znajduje się promieniujące, świetliste jezioro, którego woda ma osiem wspaniałych właściwości:
1. Jest zimna
2. Słodka
3. Delikatna
4. Przejrzysta
5. Czysta
6. Działa łagodząco na żołądek
7. Oczyszcza gardło
Znajdują się tam niebiańskie ptaki, jezioro zamieszkują nagowie. Po środku jeziora rośnie Drzewo Schronienia, zwane też Drzewem Spełniającym Życzenia,  potężne wibrujące pole energii i światła. Jest tak wielkie, iż wydaje się wypełniać całe niebo. Ma złoty pień, który rozwidla się na pięć srebrnych gałęzi. Środkowa gałąź jest skierowana do góry, a pozostałe cztery skierowane są na zewnątrz w czterech kierunkach. Każda z pięciu potężnych gałęzi dzieli się na wiele mniejszych gałęzi ozdobionych liśćmi, owocami i klejnotami. W miejscu, z którego wyrasta pięć głównych gałęzi(w centrum drzewa) znajduje się lwi tron, ozdobiony klejnotami, na każdym z czterech boków namalowane są śnieżnobiałe lwy z turkusowymi grzywami. Tron pokrywają wspaniałe jedwabie, na których spoczywa tysiąc płatkowy kwiat lotosu, a na nim dysk księżyca. Na nich siedzi nasz rdzenny Lama w formie Buddy Wadżradhary. Ponad Lamą Wadżradhara znajdują się wszyscy mistrzowie linii mahamudry. Jest to tak zwany złoty różaniec linii Kagju. Znajdują się tam m.in. wszystkie wcześniejsze inkarnacje Karmapów, Szamarpów, Situpów, Dzialtsapów, Dziamgonów itd. 

LAMOWIE
1. Wielka Matka tyb. Jum Cienmo w żeńskiej formie Pradźniaparamity.
2. Budda Samantabhadra tyb. Kuntuzangpo pol. Wszechdobry.
3. Wadżrasattwa tyb. Dordże Sempa, pol. Wadżra Istota
4. Wadżradhara tyb. Dordże Czang, pol. Dzierżyciel Wadżry
5. Tilopa
6. Naropa
7. Lodro Rincien
8. Saraha
9. Nagardżuna
10. Siawaripa
11. Maitripa
12. Marpa
13. Milarepa
14. Gampopa
15. Dysum Khjenpa,  I Karmapa
16. Drogyn Recien
17. Pomdrakpa
18. Karma Pakszi, II Karmapa
19. Orgienpa
20. Rangdziung Dordże, III Karmapa
21. Jungtynpa
22. Rolpe Dordże, IV Karmapa
23. Khacie Łangpo, II Szamar Rinpocze
24 a. Deszin Sziekpa, V Karmapa
24 b. Ratnabhadra tyb. Rinczen Zangpo, III Szamar Rinpocze
25. Tongła Dynden, VI Karmapa
26. Dziampal Zangpo
27. Paldzior Dyndrub, I Dzialtsab Rinpocze
28. Ciedrak Gjamtso, VII Karmapa
29. Taszi Paldzior, I Sangdzie Nienpa Rinpocze
30. Mikjo Dordże, VIII Karmapa
31. Kynciok Jenlak, V Szamar Rinpocze
32. Łangciuk Dordże, IX Karmapa
33. Cieki Łangciuk, VI Szamar Rinpocze
34. Ciedzin Dordże, X Karmapa
35. Jeszie Njingpo, VII Szamar Rinpocze
36. Jeszie Dordże, XI Karmapa
37. Cieki Dyndrub, VIII Szamar Rinpocze
38. Dziangciub Dordże, XII Karmapa
39. Cieki Dziungne,  VIII Tai Situ Rinpocze
40.  Dudul Dordże, XIII Karmapa
41. Mipam Ciodrub Gjamtso, X Szamar Rinpocze
42. Pema Ningdzie Łangpo, IX Tai Situ Rinpocze
43. Tegczog Dordże, XIV Karmapa
44. Jonten Gjamtso, I Dziamgon Kongtrul Lodro Thaje
45. Khakjab Dordże, XV Karmapa
46. Pema Łangciuk, X Tai Situ Rinpocze
47. Khjentse Yzer, II Dziamgon Kongtrul Lodro Thaje
48. Rangdziung Rikpe Dordże, XVI Karmapa

JIDAMY
Na wschodniej gałęzi przed linią Lamów(skierowanej w naszą stronę) znajdują się wybrane jidamy linii Karma Kagju: 
49. Khorlo Demczok skt. Czakrasamwara pol. Krąg najwyższej błogości
50. Dordże Phagmo skt. Wadżrawarahi pol. Wadżra locha
51. Sangła Dupa skt. Guhjasamadża pol. Sekretne zgromadzenie
52. Gjalła Gjamtso skt. Dzinasagara pol. Ocean Zwycięzców
53. Dukji Khorlo skt. Kalaczakra pol. Koło czasu
54. Kje Dordże skt. Hewadżra pol. Radosna Wadżra
55. Dordże Dzigdzie skt. Wadżrabhajrawa pol. Przerażająca Wadżra
56. Drylkar skt. Sita Tara pol. Biała Wyzwolicielka
57. Drylma dziang skt. Sjama Tara pol. Zielona Wyzwolicielka
58. Maczik Labdryn

BUDDOWIE
I - nasz rdzenny Lama w formie Dordże Czang skt. Wadżradhara  pol. Dzierżyciel Wadżry 
Na południowej gałęzi, po prawej stronie linii Lamów(patrząc od strony Drzewa Schronienia, czyli po naszej lewej) znajdują się Buddowie m.in: 
II a. Budda Siakjamuni pol. Mędrzec z rodu Siakjów
II b. Opame skt. Amitabha pol. Nieograniczone światło
III c. Sangje Menla skt. Bhajsadżja  pol. Budda Uzdrawiania

DHARMA
Na zachodniej gałęzi, z tyłu, za linią Lamów, znajdują się teksty dharmy. Na obrazku z tyłu Drzewa Schronienia widać fragment skośnego dachu ozdobionego flagą zwycięstwa i ozdobnymi wstęgami. Jest to zbiór różnych tekstów dharmy.

BODHISATTWOWIE(SANGHA)
Na północnej gałęzi, po lewej stronie linii Lamów(patrząc od strony Drzewa Schronienia), znajduje się szlachetna sangha, reprezentowana przez zgromadzenie ośmiu wielkich bodhisattwów oraz dwóch głównych uczniów Buddy Siakjamuni m.in.
III a. Czenrezik skt. Awalokiteśwara pol. Pan spoglądający w dół, wokół niego znajdują się: Wadżrapani, Mańdziuśri itd.
III b.  Siariputra 
III c.  Maudgaljajana

STRAŻNICY
Poniżej Drzewa Schronienia znajdują się główni strażnicy linii Karma Kagju:
59. Mahakala Bernagcien skt. Mahakala Krisznaczola pol. Mahakala w czarnym okryciu
60. Palden Lhamo Randziung dzialmo skt. Śri Swajambhu Radżni Devi                        
      pol. Spontanicznie powstała  Królowa
61. Mahakala Czadrupa skt. Szadbhudża Mahakala pol. Sześcioramienny Mahakala
62. Gynkar  skt. Sita Natha pol. Biały Opiekun 
63. Mahakala Czakszipa skt. Czaturbhudża Mahakala  pol. Czteroramienny Mahakala
64. Dusolma skt. Dhumawati dewi  pol. Bogini okryta dymem
65. Namotse skt. Waiśrawana  pol. Wielka Sława
66. Damcien Dordże Legpa skt. Wadżrasadhu  pol. Związany samaja Doskonała Wadżra
67. Sin gyn pol. Władca rakszasów z girlandą czaszek, z partnerką 
68. Szing Cziong skt. Kszetrapala pol. Strażnik miejsca, z czerwoną partnerką 
      Dzakadza 
69. Kar Nag  pol. Wadżra król czarnego zamku
70. Taszi Tseringma skt. Mangala Dirgajusi  pol. Pani długiego życia Przynosząca 
       pomyślność
71.  Ralcikma  skt. Ekadżati  pol. Jeden kosmyk włosów
Przed centralną formą, tj. Mahakalą Bernagcien znajdują się wewnętrzne prezenty dla strażników. W trzech naczyniach kapala znajdują się: amrita(po naszej lewej stronie), w centrum - torma skt. bali, po prawej stronie - rakta. 

LAMOWIE INNYCH LINII PRZEKAZU
Powyżej Drzewa Schronienia znajdują się niczym obłoki urzeczywistnieni mistrzowie Indii i Tybetu. 
A. Guru Padmasambhawa 
B. Khenpo Bodhisattwa
C. Król Trisong Detsen
D. Padampa Sangje
E. Kunga Njingpo
F. Longcien Rabdziang
G. Tsongkhapa
H. Dolpopa
 I. Atisia 
J. Khjobpa Dzigten Sungon
K. Lingdzie Repa
L. Phagmo Drupa 
M. Dziamjang Khjentse
N. Saltong Czogjam
O. Trungpa Rinpocze
P. Khjungpo Naldzior
Po lewej i prawej stronie głównego konaru Drzewa Schronienia znajduje się osiem bogiń ofiar. Każda z nich trzyma jeden(z ośmiu) rodzaj ofiary.
Jezioro, z którego wyrasta Drzewa Schronienia, otoczone jest łąką wypełnioną mnóstwem zwierząt, ptaków, mnichów i świeckich praktykujących, którzy składają pokłony oraz liczne ofiary doskonałemu zgromadzeniu Drzewa Schronienia.  
Na chmurach znajduje się osiem symboli pomyślności(po lewej) i osiem pomyślnych substancji(po prawej).

Kiedy wyobrażamy sobie Drzewo Schronienia otwieramy się na Trzy Klejnoty i Trzy Korzenie oraz całą linię przekazu sięgającą aż do Buddy Wadżradhary w tej dowolnej postaci, w której mógł się przejawić dla udzielenia nauk. Czy to będzie Wadżradhara, czy Samantabhadra, którakolwiek postać – nie ma to znaczenia. Otwieramy się wtedy na całą linię mistrzów dochodzącą aż do naszego rdzennego Lamy, od którego otrzymaliśmy nauki, objaśnienia do medytacji, inicjacje itd. Daje to nam bardzo silne poczucie szacunku dla linii, że to jest coś autentycznego, co sięga bardzo daleko wstecz, co zostało sprawdzone przez czas i dostarcza nam ogromnej inspiracji – nie tylko ze strony naszego obecnego Lamy, lecz również od całej linii mistrzów. Im więcej wiemy o każdej z tych postaci składających się na Drzewo Schronienia, tym więcej inspiracji odczuwamy z jej strony, a nie jest to jedynie wyobrażanie sobie jakiś nieznanych egzotycznych postaci. Zatem samo tylko wyobrażanie sobie nieznanych postaci, recytowanie ich imion, bez jakiejkolwiek wiedzy o tych postaciach, nie będzie skuteczne i w gruncie rzeczy zazwyczaj szybko staje się bardzo nudne. Chcemy wtedy pospiesznie przechodzić przez tę część praktyki, bo to są tylko dla nas nic nieznaczące imiona. Jeśli więc chcielibyśmy, aby ta forma praktyki była skuteczna, to musimy dowiedzieć się czegoś przynajmniej o głównych postaciach przedstawionych na Drzewie Schronienia. Tutaj otwieramy się na błogosławieństwo Trzech Klejnotów i Trzech Korzeni, rdzennego Lamy i Lamów związanych z tradycją Karma Kagju. 

opracowanie: Paweł Włodarczyk
źródło: 
Centre d'Etudes Tibetaines - Karma Mingyur Ling - France
Dziamgon Kongtrul Rinpocze „Pochodnia pewności”
Kalu Rinpocze „Podstawy buddyzmu tybetańskiego”








wtorek, 28 lipca 2020

Najstarsze przedstawienie Drzewa Schronienia linii Karma Kagju

Drzewo Schronienia linii Karma Kagju zostało opisane w tekstach IX Karmapy, Łangciuk Dordże. Istnieją trzy podstawowe teksty do studiowania i praktyki mahamudry.  Wszystkie zostały napisane przez IX Karmapę. Zasadniczo, różnią się one długością. Najdłuższy tekst „Ocean pewności Mahamudry”, jest źródłem krótkiej wersji praktyki nyndro mahamudry. Obrazy przedstawiające Drzewo Schronienia stały się popularne dopiero po tym, jak I Dziamgon Kongtrul napisał tekst Pochodnia Pewności, komentarz do krótkiej wersji nyndro mahamudry IX Karmapy.      
Poniżej przedstawiam thankę, która jest najwcześniejszym przedstawieniem Drzewa Schronienia linii Karma Kagju.  Powstała  w czasach  XV Karmapy.
Drzewo Schronienia linii Karma Kagju
Opracowanie:Paweł Włodarczyk
źródło: www.himalayanart.org

piątek, 24 lipca 2020

Karma Kagju.. to przesada.


I Kalu Rinpocze
Poprzedni Kalu Rinpocze był całkowicie bezstronny, niesekciarski. Często postrzegany, jako Lama Karma Kagju. Czasami, aby zakpić z tych, którzy próbowali zaszufladkować go w ciasne ramy jednej tradycji mówił; "Ach tak, jestem Lamą Kagju, Lamą Njingma Kagju, Lamą Kadampa Kagju, Lamą Lamdre Kagju, Lamą Kagju Kagju, Lamą Szangpa Kagju". Było to o tyle skomplikowane do przetłumaczenia i zrozumienia, ponieważ I Kalu Rinpocze używał terminu "Kagju" w pierwotnym znaczeniu tego słowa, "Linia Ustnego Przekazu". W tym kontekście - Kagju - można odnieść do dowolnej tradycji opartej na ustnym przekazie.  W ten sposób przeciwstawiał się przyklejanej mu łatce: "Lama Karma Kagju" tak samo jak każdej innej.

opracowanie: Paweł Włodarczyk

źródło: Timeless Rapture - Inspired Verse of the Shangpa Masters

środa, 22 lipca 2020

Mantra Ali Kali mantra alfabetu sanskryckiego cz. III

mahasiddha Rahula
Mahasiddha Rahula o mantrze alfabetu Ali Kali:
Wcześniej nie błogosławiłeś swojej mowy, joginie!
W ten sposób powtarzane mantry nie miały mocy i nie przynosiły efektów.
By to odmienić mam dla ciebie nauki wspaniałej Ali Kali.
Teraz nie obawiaj się, że nie urzeczywistnisz mantry.

opracowanie: Paweł Włodarczyk

źródło:
Inspired verse of the Shangpa masters by Jamgon Kongtrul

niedziela, 12 lipca 2020

Wynoście się!

Pewna grupa Tybetańczyków postanowiła zostać uczniami znanego Lamy. Mieli już pewne doświadczenie, ponieważ otrzymali nauki od różnych nauczycieli, ale bardzo chcieli zostać uczniami tego szczególnego Lamy. Byli bardzo zdecydowani, ale ów Lama nie chciał przyjąć ich na swoich uczniów. W końcu powiedział im: " Dobrze, mogę was przyjąć tylko pod jednym warunkiem. Musicie wyrzec się wszystkich swoich wcześniejszych Lamów oraz zaprzestać praktykowanie tego, czego was nauczyli. Od tej pory macie praktykować jedynie to, czego sam was nauczę". Wszyscy ucieszyli się, że tak urzeczywistniony Lama niewiele od nich wymaga. Postanowili wyrzec się swoich poprzednich Lamów i porzucić otrzymane od nich nauki. Tylko jeden z nich odmówił: "Nie mogę wyrzec się moich dotychczasowych nauczycieli. Przecież tyle im zawdzięczam".  Lama sprawiał wrażenie uradowanego ich decyzją i powiedział, aby wszyscy przyszli do niego następnego dnia. Kiedy ponownie pojawili się, powiedział: "Wynoście się! Bo tak jak łatwo przyszło wam porzucić waszych nauczycieli. Kiedy pójdziecie do innego Lamy, z łatwością wyrzekniecie się również mnie".  Wygonił wszystkich z wyjątkiem jednego, który docenił to, czego nauczył się od swoich nauczycieli. Przyjął go na ucznia, ponieważ widział, że nie chciał on dłużej brać udziału w gierkach i kłamstwach. Nie udawał, że jest kimś innym, aby przypodobać się Lamie.

Ps.
Również na naszym polskim podwórku można spotkać praktykujących, którzy zachowują się jak myśliwi polujący na Lamów, aby zdobyć kolejne trofeum. A kiedy już "wyrwą" od Lamy to, czego chcieli... Polują na następnego Lamę, bardziej egzotycznego, z większym tytułem....

Mani Lama

 Z ustnych nauk  Lamy Tenpa Dargje:
om mani peme hung

Był lama, którego nazywano Mani Lamą, ponieważ nieustannie powtarzał mantrę OM MANI PEME HUNG. Powtarzał ją na rozmaite, bardzo piękne melodie, które wypływały z jego wielkiego urzeczywistnienia. Jego orszak stanowiły psy; miał około 20 – 30 psów, które zawsze były wokół niego, które były jego „uczniami”. Jeżeli ktoś zapraszał go do swojego domu na posiłek, lama przychodził z psami i dzielił się posiłkiem również z psami. Wtedy nie nazywano go jeszcze Mani Lamą, tylko „lamą od psów”. Niektórzy mieli do niego zaufanie, widzieli, że jest wielkim praktykującym i zapraszali go do swojego domu. Inni uważali go za osobę brudną, ponieważ był otoczony wieloma psami i wynosili mu jedzenie na zewnątrz.
W pobliżu bhutańskich zamków, które nazywają się dzong, nie wolno robić zbyt wiele hałasu, nawet zwierzęta z przywiązanymi do szyi dzwonkami muszą mieć je zabezpieczone, żeby nie wydawały dźwięku. Pewnego razu Mani Lama przybył w pobliże takiego zamku, ale nie zastanawiał się, nie rozróżniał i również w pobliżu zamku przez cały czas głośno śpiewał mantry. Natychmiast przybyła policja, złapała go i osadziła w więzieniu. Wtedy Mani Lama śpiewał mantry w więzieniu. Współwięźniowie, słysząc mantry, poczuli do niego wielkie zaufanie i pod wpływem jego stanu umysłu zmieniły się ich umysły. Zmienił się także stan umysłu naczelnika więzienia, który przeprosił Mani Lamę, wypuścił go na wolność i zbudował mu klasztor. Mani Lama nie chciał jednak w nim przebywać – wolał wędrować po kraju razem z psami i śpiewać mantry, a klasztor ofiarował komuś innemu.
Mani Lama był kimś, kto miał bardzo wiele współczucia i jeżeli ofiarowano mu jakieś ubrania, natychmiast dzielił się nimi z osobami, które były w potrzebie. Miał też bardzo oddaną uczennicę, która była bardzo piękna i była jego żoną. Pewnego dnia spotkał jakiegoś żołnierza, który bardzo jej pożądał, bardzo potrzebował kobiety i wtedy Mani Lama ofiarował mu swoją żonę. Było wszystko jedno, zajmował się tylko psami...
opracowanie: Paweł Włodarczyk

Praktyka Cie - pytania i odpowiedzi


XVI Karmapa, Rangdziung Rikpe Dordże poprosił Khenpo Karthara Rinpocze o przedstawienie "Górskiej Dharmy" Karma Czakme Rinpocze zachodnim uczniom. Zgodnie z tym życzeniem Karthar Rinpocze zaczął uczyć tego tekstu w latach 1999-2003. W Karma Trijana Dharmaczakra, północnoamerykańskiej siedzibie XVI Karmapy, w Woodstock w Nowym Jorku. Dzięki jego pracy po raz pierwszy cała zawartość "Górskiej Dharmy" Karma Czakme Rinpocze jest dostępna w języku angielskim. "Pytania i odpowiedzi" pochodzą z komentarza Karthara Rinpocze do II tomu "Górskiej dharmy", który zawiera rozdział poświęcony praktyce Cie.
XVI Karmapa i Khenpo Karthar Rinpocze
Pyt: Rinpocze, mówiłeś, że istotą tej praktyki jest odcięcie konceptualizacji. Czy w istocie jest to tak bardzo różne od wszystkich innych form praktyki Wadżrajany, które używają wizualizacji i mantry?
Odp: W swoje istocie ta praktyka nie jest różna od innych praktyk Wadżrajany. Tym, co tutaj jest inne jest metoda. Cie bezpośrednio uderza w fiksację na sobie samym, oraz w uwielbienie siebie samego, które podtrzymuje tę fiksację.  Metoda polega tutaj na tym, że medytujemy na oddanie swojego ciała i swojego życia, które są dwoma obiektami fiksacji, których używamy by podtrzymywać fiksację na sobie. Gdy pozbędziemy się strachu związanego z oddaniem tych dwóch rzeczy, pokonujemy w ten sposób większą cześć fiksacji na sobie.
Pyt:Gdy po raz pierwszy usłyszałem o tej praktyce, odniosłem wrażenie, że jest to praktyka guru jogi. Czy tak jest?
Odp: Nie jest ona klasyfikowana jako praktyka Guru Jogi, ponieważ forma praktyki jest różna. Ale z drugiej strony, faktycznie zawiera ona wszystkie elementy Guru Jogi jak wizualizowanie guru, życzenia kierowane do niego, składanie mu darów  oraz otrzymanie błogosławieństwa. Można powiedzieć, że zawiera ona Guru Jogę.
Pyt: Spośród wielu tybetańskich tradycji, większość z nich zawiera jakiś rodzaj Cie. Czym ten przekaz różni się od innych?
Odp: Ta szczególna kolejność wizualizacji, jak podana w tym rozdziale, jest trochę odmienna od tych zawartych w innych tradycjach.  Ogólnie mówiąc, jak już wspomniałeś, jakiegoś rodzaju praktykę Cie można znaleźć we wszystkich szkołach, ponieważ one wszystkie przekazują linię Szidzie czyli Uspokojenia, która jest źródłem linii Cie. Ta konkretnie jest szczególna dla tradycji Karma Kagju. Na znak tego, podczas trzyletnich odosobnień zarówno w tradycji Tsurphu jak i Palpung, codzienna praktyka Cie wykonywana jest według tekstu skomponowanego przez Karma Czakme, a używa ona wizualizacji podanej tutaj w tym rozdziale. Nazywa się ona „Przepowiedziana we śnie”, ponieważ jest dokładnie taka sama jak wizualizacja, którą on otrzymał we śnie.
Pyt: Czy to jest w porządku wskoczyć od razu w tę praktykę, czy też wymaga ona jakiegoś dodatkowego przygotowania?
Odp: Ogólnie mówiąc, nie ma tutaj większego problemu, ale może być to bardzo trudne dla kogoś, kto nie ma dużego doświadczenia (w medytacji).  Zwyczajowo, praktykę Cie rozpoczyna się po rozpoczęciu praktyk wstępnych Nyndro. Jest tak, ponieważ robiąc Nyndro nabiera się umiejętności potrzebnych w tej praktyce. W kontekście trzyletnich odosobnień, praktykę Cie zwykle zaczyna się będąc w trakcie Podarowania Mandali, trzeciej z praktyk wstępnych.  Jednym z powodów jest fakt, że te praktyki mają te same cele. Funkcją Podarowania Mandali jest nagromadzenie dużej ilości dobrych wrażeń. To samo osiąga się dzięki praktyce Cie.
Pyt: Czy robi się ją na wszystkich odosobnieniach, czy tylko na trzyletnich?
Odp: Robi się ją zawsze podczas trzyletnich odosobnień. Zaczyna się ją praktykować, gdy robi się już Podarowanie Mandali z Nyndro, wykonuje się przez cały czas trwania odosobnienia, a najczęściej kontynuuje się do końca życia. Można ją wykonywać również podczas indywidualnych odosobnień.
Pyt: Czy możesz opowiedzieć bardziej szczegółowo o linii  Cie w Karma Kagju?
Odp: Ogólnie mówiąc, linia Cie w Karma Kagju zaczyna się od Trzeciego Karmapy Rangdziung Dordże, który otrzymał przekazy wszystkich linii Cie jakie istniały w tamtych czasach. Od tamtego czasu aż do dzisiaj przekazywana jest razem z całym przekazem tradycji Karma Kagju.  Ta konkretna linia praktyki Cie, zawarta w tym tekście, pochodzi w formie pisanej od samego Karma Czakme, ponieważ aż do jego czasów te wizualizacje nie były spisane.
Pyt: Gdy po raz pierwszy słyszałem wyjaśnienia praktyki Cie, mówiło się, że jednym z jej aspektów jest prowokowanie czegoś nieprzyjemnego lub niepożądanego. Nie do końca zrozumiałem, o co chodzi. Również, czy mógłbyś powiedzieć coś więcej o praktykowaniu  Cie w życiu codziennym? Jaka jest funkcja PHAT i kiedy się go używa?
Odp: To, co mówisz zgadza się, jeśli chodzi o to, że intencją Cie jest zaproszenie tego, co jest nieprzyjemne. W swojej istocie Cie jest jak Tonglen, jest formą dawania i przyjmowania. Ogólna postawa umysłu, szczególnie w fazie pomedytacyjnej jest taka sama. Oczywiście, ogólny cel praktyki Cie jest taki sam, jak cel całej praktyki Dharmy a jest nim uwolnienie wszystkich istot od cierpienia i przyczyn cierpienia.  Tutaj, bierzemy na siebie to, co w przeciwnym wypadku wywołałoby u nas lęk, i w ten sposób usuwamy przyczyny cierpienia innych.
Użycie okrzyku PHAT aby odciąć konceptualizację jest techniką, jakiej naucza się w kontekście praktyki Cie. W istocie, jak mawiał Dzietsyn Milarepa, PHAT ma wiele funkcji. Natura tego dźwięku zewnętrznie pozwala zebrać umysł, gdy jest on rozproszony lub rozkojarzony; przywraca umysł do stanu skupienia. Na głębszym, czy też bardziej wewnętrznym poziomie, odświeża umysł, gdy jest otępiały, gdy jesteśmy w depresji, albo śpiący, albo rozleniwieni. W końcu, funkcją PHAT jest przywrócenie bezpośredniego kontaktu między naszym umysłem, jako czynnika, który dokonuje rozpoznania a naturą tego umysłu, która jest obiektem będącym rozpoznawanym. W takim sensie, kiedykolwiek praktykujący, który spoczywa w naturze umysłu odchodzi lub oddala się od tego rozpoznania, może użyć nieco siły wydając dźwięk PHAT. To spowoduje, że umysł powróci do stanu przejrzystej, otwartej niekonceptualności a to pozwala na rozpoznanie i utrzymanie rozpoznania natury umysłu. 
Pyt: Właśnie wspomniałeś praktykę dawania i brania. Gdy robimy tę wizualizację, zastanawiam się czy istoty faktycznie otrzymują jakieś korzyści z naszej praktyki?
Odp: Jeśli praktykujący ma wielkie współczucie oraz jakiegoś stopnia realizację, inne istoty mogą faktycznie otrzymać bezpośrednie pożytki. Nawet jeśli nie, na przykład gdy tonglen praktykowane jest przez kogoś zupełnie początkującego, ponieważ on kultywuje altruistyczny stan umysłu, przynosi to innym pewne nie bezpośrednie pożytki. Po pierwsze, pozwala to nam zebrać wielką ilość zasługi oraz osłabia naszą fiksację na sobie samym. W rezultacie jesteśmy bardziej skłonni i wkładamy więcej zaangażowania w pomaganie innym. W tym sensie ta praktyka pomaga innym pośrednio w wypadku początkującego a bezpośrednio pomaga, gdy wykonuje ją zaawansowany praktykujący.
Pyt: Rinpocze, jeśli chodzi o czerwoną i białą ucztę, wspomniałeś, że biała uczta jest dla duchów, które nie są przyciągane przez substancje ciała, a czerwona dla tych, które są. Czy jest tak samo również w innych przekazach Cie? 
Odp: Ogólnie mówiąc tak, ale tak czy inaczej wizualizacje mogą się różnić. Istnieje nieomal niezliczona ilość szczególnych odmian białej i czerwonej uczty. Jednak w całej tej różnorodności chodzi o ten sam cel, o dostosowanie się do pragnień i oczekiwań rozmaitych duchów. Na przykład, jeśli chodzi o ludzi, to ja lubię czerwoną ucztę. Jeśli chcesz przygotować danie dla mnie, to ja chcę mięsa. Ale z drugiej strony, wielu ludzi w tym kraju jest wegetarianami, więc oni woleliby odpowiednik białej uczty. Z duchami jest dokładnie tak samo. Niektóre duchy, szczególnie te bardziej życzliwe, są jak wegetarianie. Te bardziej paskudne są podobne do mnie i wolą mięso.
Pyt: W tej praktyce zaproszenie nie jest gwałtowne. W tradycji Surmang, czy jest bardziej stanowcze?
Odp: W podstawowej praktyce Cie w tradycji Surmang, jak w codziennej praktyce podarowania ciała, czyli Lydzin, nie ma tam stanowczego zaproszenia ani procedury objęcia władzy. Jest pewna procedura przyciągnięcia obdarowanych, ale nie ma w niej użycia siły. Bardziej stanowcze zaproszenia występują w pewnych szczególnych rytuałach, które są zastosowaniem Cie, ale nie są częścią podstawowej praktyki.
Pyt: W wizualizacji, w której ofiarowujemy swoje ciało, albo choroby, czy też cokolwiek tam jest, w jaki sposób wizualizujemy ofiarowanie swojego „ja”? Jeśli się temu przyjrzeć, swoje przywiązanie można zobaczyć jako rodzaj choroby, w jaki sposób mamy to ofiarować?
Odp: Nie podarowujemy swojej fiksacji na sobie samym. Podarowujemy to, co jest przedmiotem naszej fiksacji, jako podstawę, na której opiera się „ja”. Podstawą tego oparcia są nasze ciało i nasze życie. Ofiarowując te dwie rzeczy, pozbawiamy się bazy oparcia dla naszego „ja”. Tak więc nasza fiksacja na „ja” zapada się.
Pyt: Czy samo słowo PHAT ma jakieś znaczenie, jakie?
Odp: Jest to sylaba albo mantra i zwykle nie wyjaśnia się etymologicznie, tak więc nigdy nie została przetłumaczona na tybetański. Składa się po prostu z dwóch sanskryckich liter: litery PHA i z odwróconej TA. Wymawia się to na różne sposoby w zależności od tego, skąd ktoś pochodzi. Większość Tybetańczyków wymawia to PHET. W skrócie, ma ona znaczenie symboliczne, ale nie dosłowne.
Pyt: Obawiam się, że wykonując tę praktykę mogę się oszukiwać, wizualizując moje ciało jako pewnego rodzaju projekcję, jak film, co prowadziło by do jeszcze jednej formy konceptualizacji. Czy możesz mi coś na to poradzić?
Odp: Chociaż można patrzeć na postawę umysłu i wizualizację jako tylko pewnego rodzaju myśli i w ten sposób niezbyt groźne albo niebezpieczne, jako że fiksacja na ja również jest tylko myślą, są one na tym samym poziomie. Powodem, dla którego ta metoda działa, jest fakt, że obiektami, na których się skupiamy dając podstawę powstaniu fiksacji na ja są nasze ciało i nasze życie. W praktyce Cie medytujemy na porzucenie ich. Tym, co przywiązuje się do nich i przez co wywołuje przywiązanie do naszego ja jest nasz umysł. To nasz własny umysł przywiązuje się do idei naszego ciała i naszego życia. W praktyce Cie, ten sam umysł, który przywiązuje się do ciała i do życia trenujemy go w porzucaniu ich. To działa dzięki temu, że to nasza własna postawa umysłu jest tym, co wytwarza fiksację na ja. Dlatego postawa, że jesteśmy skłonni zrzec się tego, co jest podstawą tej fiksacji jest wystarczająca do tego, żeby osłabić a w końcu całkowicie wykorzenić tę fiksację. Oczywiście, to zależy całkowicie od naszej szczerości. Musimy faktycznie myśleć: „naprawdę oddaję je.”  Taka myśl jest wystarczająca, ponieważ fiksacja ja również jest tylko kwestią myśli, ma miejsce w umyśle.
Pyt: Czy te wyjaśnienia można uważać za kompletne wyjaśnienia do praktyki, czy też potrzebujemy również bębenka i dzwonka oraz innych szczegółowych objaśnień? 
Odp: Praktyka Cie opisana w tym tekście nie ma żadnej liturgii (do śpiewania) i nie wymaga instrumentów. Dlatego nazywa się „zbieranie zasługi przez kusali”. Kusali nigdy nie posiadałby bębenka ani dzwonka;  jeśli posiadasz wiele rzeczy to nie jesteś kusali.
Pyt: Czy tego rodzaju praktyka Cie jest wskazana, gdy ktoś zbliża się do śmierci?
Odp: Tak, jak najbardziej, szczególnie to, że trenujemy się w wystrzeleniu świadomości z ciała. W innych formach Cie, gdzie wizualizuje się Maczik Labdryn przed sobą, można rozpuszczać swoją świadomość w jej sercu, albo gdy przygotowujemy się na śmierć, możemy myśleć że rozpuszczamy swoją świadomość w sercu guru. Jest to najbardziej skuteczna forma praktyki Phoła.
Pyt: Rinpocze, mam pytanie w dwóch częściach. Zastanawiam się, czym różnią się praktyki w liniach Padampy Sangdzie i Maczik Labdryn oraz jak linia Padampy Sangdzie ma się do linii Guru Rinpocze.
Odp: W zasadzie, praktyka Uspokojenia czyli Szidzie, przyniesiona do Tybetu przez Padampę Sangdzie, oraz praktyka odcięcia czyli Cie, która została zapoczątkowana jako linia przekazu przez Maczik Labdryn, są nieomal nierozdzielne, ponieważ Maczik Labdryn była główną uczennicą Padampy Sangdzie. Większość instrukcji, nawet te, które pochodzą od Padampy Sangdzie i nie zostały zapoczątkowane przez Maczik Labdryn otrzymujemy i tak za jej pośrednictwem. Bardzo trudno jest odróżnić te dwie tradycje. Czasami mówi się o dwóch różnych ćwiczeniach czy też praktykach, ale najczęściej mówi się o nich jako o jednej linii, o jednym systemie, który nazywamy Uspokojenie i Odcięcie.
Instrukcje w tym rozdziale pochodzące od Guru Rinpocze tak naprawdę nie dotyczą Cie, czyli odcięcia. Są to szczególne instrukcje dotyczące ochrony przed piorunami. Są one zawarte w tym rozdziale z racji generalnego kontekstu, ale one same nie są zwykle klasyfikowane jako instrukcje Cie.  
Pyt.: Czy linia przekazu Cie w Njingma pochodzi z innej linii Cie, jak z linii Cie Karma Kagju?
Odp.: Nie, nawet tradycja termy Cie w Njingma pochodzi od samej Maczik Labdryn.

opracowanie: Paweł Włodarczyk

sobota, 11 lipca 2020

cytaty nauczycieli

Jeśli wykonujesz praktykę (Czod) na cmentarzu, to dobrze, ale wcale nie jest to konieczne.
Cmentarz to miejsce gdzie znajdują się ciała zmarłych i dzieją się rzeczy przerażające i odrażające. Milarepa powiedział kiedyś, że zawsze mamy blisko siebie takie miejsca – nasze własne ciała. Są to inne cmentarze, najokropniejsze ze wszystkich, są to miejsca gdzie nasze myśli i nasze emocje umierają.

 I Kalu Rinpocze

Phoła w praktyce Cie


Praktyka Cie jest wyjątkowo wszechstronną i kompletną metodą prowadzącą do Stanu Buddy. Jednym z głównych elementów Cie jest praktyka phoła. Utożsamianie się z pozornie trwałym i niezmiennym "ja" związane jest z lgnięciem do ciała. Aby się go pozbyć, w Cie zawiera się praktyka phoła, podczas której umysł i ciało doświadcza się jako odrębne. W rozbudowanych praktykach Cie wykonuje się trzy rodzaje phoła, każda z nich posiada swoje charakterystyczne elementy np. wyrzucanie świadomości i rozpuszczanie jej w centrum serca aspektu buddy. Najwyższą phoła, jest tzw. namkha phoła "phoła przestrzeni" zwana też "otwarciem bram nieba".

Namkha Phoła - phoła przestrzeni
Phoła przestrzeni uważana jest za najwyższą, najbardziej esencjonalną formę phoła, w której świadomość po wyrzuceniu z ciała nie wtapia się w wyobrażony aspekt buddy itp. Tutaj świadomość stapia się z przestrzenią. Jest od razu jak dharmakaja, która wszystko obejmuje i wszystko przenika. Jest to bardzo ważny element praktyki Cie - naturą umysłu jest dharmakaja, która jest jak przestrzeń, bez żadnego punktu odniesienia jakiegoś centrum i granic. Medytujący pozostaje wówczas w stanie, w którym umysł jest wszechprzenikający jak przestrzeń. Mówi się, że phoła przestrzeni jest sto razy wyższa od "zwykłej phoła" tzw. "phoła trzech świadomości"(w Polsce nauczali ją m.in. Tenga Rinpocze, Lama Ole), która jest najczęściej praktykowaną formą jogi wyrzucania świadomości(tyb. phoła skt. samkranti).
źródło: Kalu Rinpoche Secret buddhism: vajrayana practice

opracował: Paweł Włodarczyk

Cie Milam Lungten „Przepowiedziana we śnie”

Ogólnie mówiąc, linia Cie w Karma Kagju zaczyna się od III Karmapy, Rangdziung Dordże, który otrzymał przekazy wszystkich linii Czie jakie istniały w tamtych czasach. Od tamtego czasu aż do dzisiaj przekazywana jest razem z całym przekazem tradycji Karma Kagju. 

III Kramapa, Rangdziung Dordże

Historia linii przekazu Cie Milam Lungten
Ta szczególna odmiana praktyki Cie pochodzi od wybitnego mistrza Kagju Karma Czakme Rinpocze z czasów, gdy tworzył tormę podporę(tyb. tentor) Czteroramiennego Mahakali. Karma Czakme poświęcał taką tormę powtarzając mantrę Czteroramiennego Mahakali przez wiele miesięcy, będąc na odosobnieniu. 

Karma Czakme Rinpocze
Podczas tego odosobnienia miał sen, w którym otrzymał specjalną wizualizację oraz przepowiednię, że nawet osoba, która miałaby niechybnie umrzeć, ta forma praktyki Cie wydłuży jej życie o dwanaście lat.
Karma Czakme skomentował to: „Oczywiście sny są złudzeniami, więc nie można na nich polegać. Wizualizacja, jaką otrzymałem we śnie jest praktycznie taka sama jak ta, którą otrzymałem w ustnym przekazie mojej rodziny, pochodząca od mahasidhy Khacie Łangpo(II Szamar Rinpocze) w kontekście uczty strażników. Można ją również znaleźć w uczcie strażników w ustnej instrukcji dotyczącej odsuwania chorób, co jest jednym z zastosowań praktyki Cie.  Ponadto Karma Czakjme dodaje: 
„Praktykując tak, osobiście doświadczyłem tego, że to pomaga innym.” 





Znaczenie nazwy Cie Milam Lungten
Milam Lungten „Przepowiedziana we śnie” jest skróconą nazwą. Pełna nazwa tej praktyki brzmi:
„Przepowiedziana we śnie praktyka Cie zwana Niosąca Radość”
  • „Przepowiedziana we śnie…”  - ta część nazwy praktyki związana jest z przekazem, jaki Karma Czakme Rinpocze otrzymał podczas snu. Na jego podstawie ułożył rytuał omawianej tutaj praktyki Cie.
  • "praktyka Cie"  - słowo "Cie" znaczy po tybetańsku "odcięcie". Celem tej medytacji jest odcięcie podstawowej niewiedzy, polegającej na lgnięciu do złudnego poczucia "ja".
  • „Niosąca Radość” - oznacza, że błogosławieństwo tej praktyki prowadzi do zaniku cierpienia, chorób, przeszkód itp., oraz podstawowej przyczyny cierpienia: lgnięcia do „ja”.  
Praktyka Cie Milam Lungten
Cie Milam Lungten jest bardzo specyficzna w tradycji Kagju. W tej praktyce wśród obiektów schronienia, jako główną postać, wyobraża się Khaciepę (II Szamarpa), jako głównego jidama  - Khorlo Demczoka, jako głównego strażnika - Czteroramiennego Mahakalę.
Cie Milam Lungten jest całościową praktyką i może stać się główną osobistą medytacją. Zawiera w sobie wszystkie kluczowe aspekty praktyki dharmy jak: schronienie i  bodhicitta, praktyka jidama, praktyka strażnika, pradźniaparamita, mahamudra...Często stosowana jest jako element wzbogacający i pogłębiający praktykę dharmy – uzupełnienie wszystkich innych praktyk.
Uważa się, że  ten rodzaj praktyki Cie jest najlepszym sposobem pokonywania przeszkód, chorób jak również najlepszą metodą wzmacniania doświadczeń i realizacji. Wspiera i rozwija każdy aspekt naszej praktyki dharmy. Charakterystycznym elementem Cie Milam Lungten, którego nie ma w innych praktykach Cie, jest praktyka przyciągania chorób, szkodliwych wpływów, przeszkód, negatywnych emocji wszystkich istot(lub osoby, dla której wykonujemy Cie) i wtopienia ich w zawartość kapali. Przypomina to trochę tonglen. Ta część tekstu traktuje o zastosowaniu praktyki Cie  Milam Lungen by pomóc komuś , kto jest chory, doświadcza różne przeszkody, negatywne wpływy itp., czyli gdy praktykujący chce pomóc drugiej osobie.
Ponadto, jeśli nagle zachorujemy i nie mamy sił, by wykonywać rozbudowane praktyki wymagające recytacji i przygotowań, po prostu możemy powtarzać samą wizualizację wciąż i wciąż, wiele razy każdego dnia. Nie musimy niczego śpiewać, poza, od czasu do czasu, PHAT. Karma Czakme Rinpocze komentuje: 
„Osobiście widziałem wielokrotnie, że ludzie robiąc to już po pierwszym dniu wyzdrowieli, wprawiając w zdumienie zawodowych lekarzy.”
Na wykonanie pełnej praktyki Cie Milam Lungten potrzeba około 10 -15 minut w zależności od tego, jak szybko się śpiewa i ile razy powtarza się pewne rzeczy. Można ją robić bez instrumentów, tj. bębna damaru, dzwonka i trąbki z kości udowej. Można ją robić cicho, nawet bez tekstu, jedynie medytując wszystkie fazy praktyki. Z tego powodu jest ona łatwa do praktykowania w naszych zachodnich warunkach. Jest to doskonała praktyka dla tych, którzy mają niewiele wolnego czasu, a chcą do swoich codziennych aktywności dodać praktykę medytacji.

Na podstawie: Karma Chakme Rinpoche "Mountain Dharma" vol.2, ustne nauki Tengi Rinpocze i Lamy Rinczena.
opracowanie: Paweł Włodarczyk