Karma Kagju znana też pod równorzędną nazwą Karma Kamtsang jest jedną z czterech głównych szkół buddyzmu tybetańskiego. Szkoła Karma Kagju zapoczątkowana przez I Karmapę, Dusum Khjenpa (1110-1193) jest najdynamiczniej rozwijającą się szkołą buddyzmu w Europie.

niedziela, 12 czerwca 2016

Lama Tenpa "Made in Dordże Czang"

(fragment nauk udzielonych podczas odosobnienia poświęconego praktyce „Czterech bóstw” tyb. Lhaszi)
Buddha Wadżradhara tyb. Dordże Czang "Dzierżyciel Wadżry"

Wszyscy mamy w sobie to, co jest potrzebne, żeby urzeczywistnić swoją naturę, urzeczywistnić naturę umysłu, więc wszyscy mamy gwarancję, iż wcześniej czy później ją urzeczywistnimy, jeśli zejdą się wszystkie potrzebne warunki, jeśli będziemy praktykować. To trochę tak jak z napisem „made in Japan”. Jeżeli coś jest japońskie, możemy się spodziewać dobrej jakości, to jest gwarancją jakości. Tak samo jest z naszym umysłem, mamy gwarancję, mamy to, co potrzeba. Jeżeli podobna rzecz została wyprodukowana w Chinach, będziemy mieć wątpliwości, czy to jest trwałe, czy to jest solidne, czy to się nie rozsypie. Nie będziemy wiedzieli, czy na tej rzeczy możemy polegać. Wszyscy mają zaufanie do wyrobów japońskich. A my jesteśmy „made in Dordże Czang” i dlatego można na nas polegać. Nie powinniśmy myśleć o innych z niższością bądź o sobie z wyższością, nie powinniśmy myśleć o tych, którzy są z dzogczien albo z madhiamaki, że wprawdzie oni są dobrzy, ale my może jesteśmy lepsi, bo jesteśmy od Dordże Czanga. To nie o to chodzi. Chodzi o to, że musimy mieć zaufanie do siebie, musimy mieć wiarę w swoje możliwości i ta wiara powinna być jak góra Meru. Jeżeli nasza wiara jest niezachwiana, jest naprawdę wielka, to nic i nikt jej nie poruszy, niezależnie do tego, czy przyjdzie do nas ktoś z dzogczien, czy z madhiamaki. Nasza wiara będzie niezachwiana. Bo tak naprawdę jesteśmy z jednej fabryki, tylko mamy inne metki. Jesteśmy tym samym. Dlatego powinniśmy sobie wzajemnie pomagać. Tak jak pochodzimy z różnych rodzin, lecz wszyscy jesteśmy ludźmi, tak samo na duchowych ścieżkach pochodzimy jak gdyby z różnych części tej samej fabryki, ale jesteśmy tym samym. Każdy z nas ma jakąś linię, z którą jest związany, z którą się utożsamia, można sobie o tym opowiadać, ale nigdy z poczuciem wyższości czy niższości. Tylko wtedy będziemy w stanie nawiązać normalne, ludzkie kontakty z innymi i będziemy w stanie pomagać jedni drugim. Gdy urzeczywistnimy swoją naturę umysłu, to wtedy będzie tak, że jeżeli w jakimś momencie skończą się zapasy w magazynach fabryki dzogczien czy w magazynach fabryki madhiamaki, będziemy mogli zastąpić części, których tam brakuje, będziemy mogli bez problemu tam się pojawić. Ponieważ to wszystko jest tym samym. Na tym polega praca dla dobra innych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz