Na podstawie wykładu Geleka Rinpocze.
Nagpopa skt. Krisznaczaria, był
wielkim Heruką joginem. W jednym życiu urzeczywistnił Przebudzenie. W swoim
życiu miał dwie szczególne okazje, za którymi bardzo tęsknił, aby
urzeczywistnić owoc ścieżki, ale ich nie wykorzystał. Kiedy Nagpopa przygotował ganaczakrę pojawił się żebrak, który chciał poprowadzić rytuał, ale Nagpopa mu
nie pozwolił. Inny mężczyzna biorący udział w ganaczakrze ofiarował żebrakowi
swoje siedzenie, na którym ów żebrak ukazał się jako Wadżrajogini. Człowieka,
który zaproponował jej swoje siedzenie przekształciła w Herukę i w jednej
chwili poprowadziła go do czystej krainy. Nagpopa tęsknił za taką okazją. Innym
razem stara kobieta chora na trąd chciała przejść przez rzekę. Nagpopa i jego
uczniowie lecieli wysoko na niebie. Nagpopa widząc ją nie wylądował na ziemi,
aby jej pomóc. Dopiero jeden z jego uczniów poruszony wielkim współczuciem
wylądował na ziemi, aby pomóc kobiecie. Gdy to zrobił, trędowata zamieniła się
w Wadżrajoginię i oboje polecieli do czystej krainy dakiń. To był drugi raz,
kiedy Nagpopa nie wykorzystał swojej szansy. Nagpopa był wielkim siddhą. Kiedy
przechodził, bębenki damaru i dzwonki spontanicznie latały. Tenże Nagpopa
powiedział, że składanie ofiar powinno posiadać cztery ważne cechy:
- Bez wątpliwości. Bądź wolny od wątpliwości, że składane ofiary są nieodpowiednie dla bóstwa. Bądź pewny, że ofiary są najwyższej jakości i sprawią radość bóstwom i ich orszakowi.
- Ofiarowuj bez oczekiwań. Składaj ofiary bez lęku, że coś stracimy i
nadziei na uzyskanie jakiś sansarycznych korzyści.
- Składaj ofiary wolny od zwykłej percepcji i koncepcji.
- Ofiarowuj substancje będące w naturze jednością szczęśliwości i pustości, ale przejawiające się w kształcie różnych ofiar. Ofiary nie powinny być splamione niewiedzą. Składane w ten sposób ofiary sprawiają, że w granicach pola dobrych wrażeń wzrasta doświadczenie szczęśliwości i pustości. Bóstwa ofiarne, również są w naturze szczęśliwością i pustością. One przynoszą ofiarowane substancje.