Na podstawie wykładu Lamy Tenpa.
Sześcioręki
Mahakala tyb. Czadrupa jest bodhisattwą z dziesiątego poziomu, jest
na dziesiątym bhumi i jest on Bodhisattwą Wielkiego
Współczucia(Awalokiteśwara). Przybiera on groźny wygląd, który
wyraża jego wielką moc usuwania wszelkich przeszkód. Może być on
praktykowany zarówno jako lama,
jidam,
dakini, jak i jako strażnik dharmy. Specjalnością Czadrupy jest
to, że działa on niezwykle szybko,
jego aktywność jest błyskawiczna, co w naszych czasach jest bardzo
pożądane. Żyjemy bardzo szybko, jest wielkie przyspieszenie,
szybko pracujemy, coś nas ciągle ponagla, popycha do przodu i
również szybko chcemy osiągnąć stan buddy. Dlatego Czadrupa jest
bardzo przydatny w naszych czasach. Wielu z nas „cierpi” na brak
czasu, ze
wszystkim musimy zdążyć, coraz więcej rzeczy mamy do zrobienia,
więc potrzebujemy również takiej niezmiernie szybkiej
aktywności.
Jeżeli
praktykujemy dharmę, to przede wszystkim powinien nas interesować
ten aspekt jego aktywności związany z pomaganiem w praktyce dharmy,
z usuwaniem przeszkód w praktyce. Jeśli praktyka dharmy nie jest
dla nas taka ważna, ale mamy związek z Czadrupą, wówczas możemy
go wzywać również do jakichś światowych rzeczy, które robimy.
Możemy prosić go o to, żeby nam pomagał w życiu, w pracy, żeby
usuwał przeszkody. Oczywiście chodzi tu o rzeczy zgodne z dharmą,
nie o takie, które miałyby krzywdzić innych.
Jednak
najważniejszym jego aspektem czy aktywnością jest usuwanie
przeszkód w praktyce dharmy. Wszyscy mamy bardzo dużo rozmaitych
zaciemnień,
splamień, pomieszań. Robiliśmy i nadal robimy wiele różnych
negatywnych czynów i wszystkie te rzeczy przesłaniają naszą
naturę umysłu. Żeby uporać się z nimi, żeby je usunąć, musimy
oczyścić wszystkie te zasłony i pomieszania.
Mamy
wiele zasłon na poziomie ciała, mowy i umysłu.
Ciało
Nasze ciało szybko się męczy. Na poziomie fizycznym, na poziomie ciała często czujemy się ociężali – to również jest znak, że mamy zasłony, zasłony ciała.
Mowa
Mamy też kłopoty z mówieniem, nie potrafimy jasno wyrazić tego, o co nam chodzi. Tego rodzaju rzeczy to znak, że mamy zasłony na poziomie mowy.
Umysł
Mamy
trudności w porozumiewaniu się, nasz umysł nie jest klarowny, nie
jest jasny, przejrzysty, mamy trudności z koncentracją – to
wszystko są oznaki, że mamy wiele zasłon. Na przykład chcemy się
czegoś nauczyć, ale nasz umysł niewiele przyswaja, jest mało
przejrzysty. Jest to oznaka, że mamy do oczyszczenia jakieś
mentalne zasłony.
Zasłony
mogą pochodzić od nas w sposób bezpośredni lub w sposób
pośredni. Bezpośrednie to te, których doświadczamy sami z siebie.
Natomiast te, które pochodzą od nas pośrednio, to różne zasłony
dotykające nas z powodu kontaktu z innymi, z innymi istotami. Tak
więc mamy zasłony pochodzące od nas w sposób bezpośredni oraz w
sposób pośredni, to jest poprzez naszą karmę, która powoduje, że
stykamy się z nieodpowiednimi osobami. Również kontakt z
naturalnymi elementami tego świata, na przykład z żywiołami, może
przysparzać nam różnych zasłon.
Zasłon
dostarczają nam też okoliczności, w jakich się znajdujemy. Są to
zasłony, które są związane z nami pośrednio – np. to, że
znajdujemy się w zanieczyszczonym lub zatrutym środowisku. To, że
stykamy się z takimi „nieczystymi sytuacjami”, jest wynikiem
naszej przeszłej karmy. Ona sprawia, że różne sytuacje zewnętrzne
mogą wpływać na nasze wnętrze, na to jak się czujemy na poziomie
ciała, mowy i umysłu.
W
przypadku tych wszystkich rodzajów zasłon bardzo dobrą praktyką
jest medytacja Czadrupy.
Czadrupa może pomagać nam nie tylko w oczyszczaniu naszych zasłon, ale również pomaga oczyszczać zasłony osób z nami związanych. Np. jeżeli w naszej rodzinie źle się układa, pojawiają się spory itp., wówczas możemy wykonywać praktykę Czadrupy w celu oczyszczenia i usunięcia tego typu przeszkód.
Kiedy przekraczamy bramę dharmy, czyli stajemy się buddystami i posuwamy się na ścieżce, bierzemy na siebie różne ślubowania, różne zobowiązania, różne samaja. Kiedy nie dotrzymujemy ich, kiedy naruszamy lub łamiemy swoje ślubowania, przysparzamy sobie dodatkowych zasłon. Nie tylko zresztą sobie, bo także lamie, od którego otrzymaliśmy te ślubowania. Tak więc lama może chorować, skracamy jego życie itp. I znowu – na tego rodzaju sytuacje, na te wszystkie sytuacje, w których naruszyliśmy bądź łamaliśmy nasze zobowiązania czy ślubowania, bardzo dobra jest praktyka Czadrupy.
Nawet jeżeli nie mamy jakichś głębokich ślubowań czy zobowiązań, ale przyjęliśmy schronienie i weszliśmy na ścieżkę bodhisattwy, a robimy rzeczy przeciwne, to znaczy przede wszystkim szkodzimy innym istotom. Na wszystkie te sytuacje również bardzo dobra jest medytacja Czadrupy .
Każda osoba, od której usłyszymy chociaż jedno słowo dharmy, staje się naszym przyjacielem czy pomocnikiem na ścieżce, staje się naszym nauczycielem. Jeżeli później źle się wyrażamy o tej osobie, obgadujemy ją czy myślimy o niej negatywnie, to nawet jeśli nie mamy od niej schronienia, ale usłyszeliśmy od niej choć jedno słowo dharmy, również łamiemy nasze związki i przysparzamy sobie kolejnych zasłon i pomieszania. Na te sytuacje także dobra jest praktyka Czadrupy usuwającego zasłony.
Często jest tak, iż widzimy wszystko negatywnie, jakby w czarnych barwach. Osoby, które nam kiedyś pomogły, strącamy z piedestału i zaczynamy je obgadywać, mówiąc tylko o ich złych właściwościach, nie dostrzegając pozytywnych, które przecież też mają. Wszystkie tego rodzaju rzeczy są bardzo negatywne i przysparzają nam dodatkowych zasłon. Tutaj także bardzo pomocna jest praktyka Czadrupy usuwającego zasłony.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz