Kiedyś
dwóch praktykujących, jeden z ningmapy i drugi z gelugpy, wybrało się na
pielgrzymkę. Odwiedzali różne miejsca w Tybecie, żebrząc i prosząc ludzi o
wsparcie. Pewnego razu było bardzo gorąco, ale nie mogli nigdzie znaleźć wody
do picia. W jakimś miasteczku otrzymali alkohol, a ponieważ bardzo chciało im
się pić, ningmapa zaproponował, żeby się napić. Picie alkoholu jest zwyczajem
ningmapów, gelugpowie natomiast nie piją. Uradzili więc, że będą pić, co jest
zwyczajem ningmapów, ale pić na sposób gelugpów, to jest w ukryciu.
Ps.
Oczywiście
nie należy brać tego dosłownie – nie wszyscy gelugpowie piją potajemnie, jak
również nie wszyscy ningmapowie w ogóle piją.
Opowiedziane przez lamę Tenpa Dargje
Ciekawy artykuł. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuń