Karma Kagju znana też pod równorzędną nazwą Karma Kamtsang jest jedną z czterech głównych szkół buddyzmu tybetańskiego. Szkoła Karma Kagju zapoczątkowana przez I Karmapę, Dusum Khjenpa (1110-1193) jest najdynamiczniej rozwijającą się szkołą buddyzmu w Europie.

poniedziałek, 22 czerwca 2015

Krótka historia mniszki Gelongmy Palmo pierwszego dzierżyciela linii przekazu praktyki niungne

Na podstawie nauk udzielnych przez Tengę Rinpocze i Khenpo Khartara Rinpocze.
mniszka Gelongma Palmo
Gelongma Palmo urodziła się jako księżniczka Budjany w Indiach. Była bardzo inteligentna, dobrze wykształcona i niezwykle piękna. Jej wyjątkowa uroda sprawiła, że wszyscy książęta prosili ją o rękę. Przez wiele lat jej ojciec bał się zdecydować, który kandydat będzie najlepszy. Był świadomy, że gdy podejmie decyzje, pozostałych adoratorów wypełni zazdrość i stanie się źródłem licznych kłopotów. Pewnego dnia Gelongma Palmo powiedziana ojcu, że postanowiła przyjąć pełne święcenia mnisie i w związku z tym nie musi martwić się o jej zamążpójście. Oświadczyła, iż czyni to nie tylko po to, żeby zmniejszyć jego cierpienie, ale też z potrzeby zebrania zasługi dla siebie, ojca i całej rodziny. Ojciec był zachwycony. Jako mniszka Gelongma Palmo wykonywała bardzo wytrwale i z wielkim oddaniem praktykę Czenrezika. Ze względu na negatywną karmę nagromadzoną w przeszłości rozwinęła się jednak u niej nieuleczalny trąd. Zwykle ludzie, u których stwierdzono taką chorobę, byli izolowania a nawet paleni żywcem, ale ze względu na to, że była córką króla, wyrażono zgodę na pozostawienie jej przy życiu w lepiance z dala od siedzib ludzkich. Natychmiast po przenosinach do lepianki Gelongma Palmo zaczęła doświadczać silnych bólów psychicznych i fizycznych. Pewnej nocy śniła, że ojciec powiedział jej, iż jeżeli będzie nadal robiła praktykę Czenrezika, posiądzie wielkie siddhi. Pomimo stałego nieznośnego bólu, rozpoczęła praktykę i kontynuowała ją dzień po dniu. Całymi dniami powtarzała „OM MANI PEME HUNG”, a wieczorami wykonywała całą praktykę Czenrezika. Potem śniła, że emanacja Mandziuśriego nakazuje jej udać się do specjalnego świętego miejsca i tam praktykować. 
Mandziuśri
Powiedział on, że jeśli będzie tam praktykować Czenrezika, to w ciągu 5 lat urzeczywistni w sobie nierozdzielność z Tarą. W tym czasie ręce Gelongmy Palmo zupełnie zgniły od trądu, a całe jej ciało pokryły wrzody. Mimo to zdecydowana była udać się przez dziki, nieprzebyty las do wskazanego miejsca praktyki. Dotarła tam w końcu i pierwszą rzeczą, którą zobaczyła, był promienny, piękny posag Czenrezika. Złożyła wtedy ślubowanie, że nie opuści tego miejsca dopóty, dopóki nie osiągnie Przebudzenia. Została tam i z ogromnym oddaniem wykonywała praktykę Niungne. Stopniowo jej umysł stawał się coraz mocniejszy i niezwykle spokojny. Jej rany zagoiły się a ręce odrosły. Była zdolna poskramiać wszystkie przeszkadzające duchy starające się odciągnąć ją od praktyki. Mogła nawet pokonać Wielkiego Nagę i przekonać go do tego, aby w przyszłości został opiekunem jej praktyki. W wieku 27 lat, w czwartym miesiącu, pierwszym dniu tybetańskiego kalendarza księżycowego, Gelongma Palmo była zdolna ujrzeć manifestację Tary. 
Tara
Tara udzieliła jej mocy stania się wcieleniem wszystkich Buddów trzech czasów i przysparzania dobra wszystkim istotom praktyką Niungne. Od tej pory Gelongma Palmo była na pierwszym bhumi Bodhisattwy. W ciągu siedmiu dni osiągnęła ósme bhumi i mogła widzieć wcielenie Czenrezika, który powiedział jej, że będzie przynosiła pożytek i będzie przewodnikiem niezliczonych istot. Siedem dni później ujrzała tysiącramiennego Czenrezika. Ciało Czenrezika było jak świetlista tęcza zawierająca wszystkie tantry dziesięciu kierunków i trzech czasów. Widząc świetlistą formę Czenrezika, skarżyła się: „Dlaczego minęło aż tyle czasu, zanim Cię zobaczyłam?” Czenrezik odpowiedział, że zawsze był tutaj, nieoddzielony od niej, ale ze względu na jej liczne zaciemnienia nie mogła go widzieć. Ponieważ Gelongma Palmo osiągnęła dziesiąty poziom Bodhisattwy, w utrzymywaniu swych ślubowań nie potrzebowała więcej oparcia w dyscyplinie etycznej. Porzuciła mnisie szaty i zaczęła nauczać w stylu tantrycznej jogini. Bardzo szybko zyskała złą opinię i była ostro krytykowana za porzucenie ślubów. Gelongma Palmo nie nauczała ludzi praktyki Czenrezika dopóty, dopóki nie zaufają w to, że była urzeczywistnioną istotą. Zdecydowała, że ludzie muszą przekonać się, że nie porzuciła ślubów. Wzięła udział w tradycyjnym święcie, w którym ludzie bawili się pod posagiem Czenrezika. Odcięła własną głowę, okrążyła w locie posag i wracając, umieściła głowę z powrotem na szyi. Od tej pory ludzie uwierzyli, że była prawdziwym mistrzem, zdolnym nauczać praktyki Czenrezika.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz