mahasiddha Saraha |
Kiedy umysł jest w spoczynku, granice ciała znikają,
wyłania się wtedy jeden smak Wrodzonego
i nie ma już ani bezkastowca, ani bramina.
Właśnie tutaj, w moim ciele, płyną święte wody Dziumny i Gangesu,
tutaj wznoszą się miasta Prajaga i Benares, Słońce i księżyc.
Odwiedziłem w moich wędrówkach wiele świątyń
i innych miejsc pielgrzymek,
ale nigdy nie widziałem świątyni tak pełnej błogości jak moje ciało.
źródło: Zbiór Doha Sarahy, Snellgrove 1964
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz