Khandro Rinpocze |
"Bez współczucia nie ma Dharmy. Na poziomie względnym, nawet jeśli jesteśmy całkiem początkujący w poznawaniu nauk Buddy i teoretycznie rozważamy takie pojęcia jak Miłość czy Współczucie, dochodzimy do wniosku, że naprawdę wszystkie istoty bez wyjątku pragną szczęścia, że ja sam/sama także go pragnę. Wszyscy dążą do tego samego, wszyscy oczywiście chcą doświadczać od siebie wzajemnie dobrych uczuć. Z innego punktu widzenia, na poziomie absolutnym, kiedy urzeczywistnimy naturę naszego umysłu i doświadczymy prawdziwej rzeczywistości, zrozumiemy, że nie ma już mowy o jakiejkolwiek aktywności, która nie współgrałaby z miłością i dobrocią. Tylko takie życie ma naprawdę sens. Kiedy przyjrzysz się dokładnie takiemu poglądowi, to zrozumiesz, że wszystkie nauki Buddy są zbudowane na fundamencie współczucia. To jest bardzo ważne. Poza tym nauki mówią, że Współczuciu powinna towarzyszyć Mądrość. Tak więc najpierw trzeba połączyć współczucie z mądrością wynikającą z poznawania i studiowania, a następnie zastosować to w działaniach ciała, mowy i umysłu. Na tym polega Dharma. Nie ma nic ponad to".
źródło: internet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz