Karma Kagju znana też pod równorzędną nazwą Karma Kamtsang jest jedną z czterech głównych szkół buddyzmu tybetańskiego. Szkoła Karma Kagju zapoczątkowana przez I Karmapę, Dusum Khjenpa (1110-1193) jest najdynamiczniej rozwijającą się szkołą buddyzmu w Europie.

piątek, 1 listopada 2019

Trungpa Rinpocze "Pieniądz - zielona energia"


Mając do czynienia z pieniędzmi nieustannie czujemy pewne pomieszanie.Wynika to z braku łączności pomiędzy nami a ziemią. Łączność z ziemią oznacza umiejętność działania w sposób praktyczny i bezpośredni; wskazuje na uczucie bliskości wobec tego, czym się zajmujemy. Rzadko pojawia się w nas to uczucie, kiedy przychodzi nam operować pieniędzmi.
Pieniądze to zasadniczo bardzo prosta sprawa. Lecz podchodzimy do tego niejako przeciążeni; pieniądzom towarzyszy mnóstwo wyobrażeń, które wiążą się z  procesem ewolucji samonapędzającego się "ja" i jego zachowania w otoczeniu. Prosty akt operowania pieniędzmi, zwykłymi kawałkami papieru, traktujemy jako bardzo poważną grę. To prawie tak, jak byśmy zbudowali na piasku zamek i pobierali opłatę za wstęp. Różnica między zabawą dzieci, a zabawą dorosłych jest taka, iż do zabawy dorosłych dochodzi pieniądz. Dzieci nie myślą o pieniądzach, podczas gdy dorośli pobierają opłatę za wstęp do swojej wzniesionej z uroczystą powagą budowli.
Nawet jeśli staramy się traktować pieniądze jako coś mało znaczącego -  jako swego rodzaju wizytówkę, albo jako świadectwo twórczych możliwości, czy też naszej pragmatyczności - ponieważ pieniądze wiążą się z energią powstałą wskutek uruchomienia wyobrażeń, staja się dla nas czymś niezmiernie ważnym. Pieniądzom  może towarzyszyć nawet pewne zakłopotanie - jakoś tak się dzieje, że są one nieco zbyt bliskie naszemu sercu. Aby uwolnić się od tego uczucia próbujemy nazywać je nieco inaczej - "zielone" albo "baksy". Staramy się też traktować pieniądze jako swoistą linę ubezpieczającą, jako źródło bezpieczeństwa; abstrakcyjna właściwość, którą posiadają ucieleśnia pewien nieokreślony aspekt naszej osobowości. Na przykład moglibyśmy powiedzieć: "Stałem się bankrutem i straciłem chęć do życia", "Jestem porządnym obywatelem, mam stabilne konto bankowe", albo "Mam tak dużo pieniędzy, że w moim życiu nie ma miejsca na prostotę".
Energia związana z pieniędzmi ogromnie wpływa na proces komunikacji i relacje międzyludzkie. Kiedy będąc w restauracji nasz znajomy nieoczekiwanie nie płaci za swoją część, wówczas automatycznie rodzi się w nas poczucie żalu i dystansu. Kiedy indziej zaś fundujemy znajomemu filiżankę herbaty. Jest to po prostu zwykła filiżanka, gorąca woda i herbata, a jednak ni stąd ni zowąd pojawia się element doniosłości tego gestu.
Wydaje mi się, że z tą negatywną stroną pieniędzy warto jest pracować, ponieważ dzięki temu możemy uzyskać nieco informacji o sobie.  Musimy starać się postrzec ten kłopotliwy, a zarazem potężny ludzki wytwór jako część naszej osobowości, jako coś czego nie powinniśmy ignorować. Kiedy traktujemy pieniądze w sposób właściwy, wówczas nie jest to jedynie środek wymiany albo wyrażenie naszej abstrakcyjnej energii. Jest to również pewna ścieżka. Nie będąc już dłużej uzależnionym od tego, co miało służyć jako lek, a stało się narkotykiem, możemy posługiwać się pieniędzmi w praktyczny, zwykły sposób, tak jak rzemieślnik posługuje się swymi narzędziami.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz