Karma Kagju znana też pod równorzędną nazwą Karma Kamtsang jest jedną z czterech głównych szkół buddyzmu tybetańskiego. Szkoła Karma Kagju zapoczątkowana przez I Karmapę, Dusum Khjenpa (1110-1193) jest najdynamiczniej rozwijającą się szkołą buddyzmu w Europie.

sobota, 9 listopada 2019

O niszczeniu wrogów



Jedną z aktywności strażników dharmy jest pokonywanie wrogów na ścieżce dharmy i w życiu codziennym. Nauki o strażnikach dharmy mówią o trzech rodzajach wrogów:

•  Wrogowie sekretni to lgnięcie do „ja”, dualistyczne postrzeganie rzeczywistości.
• Wrogowie wewnętrzni, jako konsekwencja sekretnych, to emocje odpowiedzialne za nieadekwatne postrzeganie i blokujące relacje z innymi, tworzące dystans, nierealistyczne oczekiwania, obawy itp.
•  Wrogowie zewnętrzni, zależni od poprzednich, to czyny popełniane pod wpływem
poprzednich kategorii wrogów, a zwłaszcza karmiczne skutki takich działań, przejawiające się jako rzeczywiści wrogowie czy niesprzyjające sytuacje.

Taki podział znajdziemy w licznych komentarzach do tantr, mówiących o niszczeniu wrogów dharmy i adeptów. Zatem, to nie na niszczeniu czy też pokonywaniu zewnętrznych istot( np. duchów, czy zagrażających nam ludzi) polega praktyka strażnika, chociaż teksty są właśnie tak sformułowane. Istotą strażnika dharmy – są, bowiem miłość i współczucie. Strażnicy dharmy tacy jak Mahakala są Buddami i nie skrzywdzą żadnej istoty.
Nie mogą pomagać jednym, równocześnie szkodząc innym. Dlatego nie ma możliwości wykorzystania praktyki np. Mahakali, by zniszczyć kogoś, kto nam zagraża lub kogoś, kogo nie lubimy. Ale możemy w ten sposób zaszkodzić samym sobie. Ponadto wszystkie te przeszkody, (podobnie jak elementy samej praktyki strażnika), jogin winien postrzegać jako podobne do iluzji, podobne do snu i pozbawione samobytu, a przez to – jako nieistniejące w sensie absolutnym – możliwe do oczyszczenia. Z drugiej strony wielu ludziom sprawia przyjemność walka z jakimś wrogiem. Tutaj wadżrajana proponuje metody pozwalające tego typu skłonności wykorzystać do osiągnięcia duchowego pożytku. Dzięki tym metodom można niszczyć prawdziwych wrogów: własną pychę, egoizm, gniew czy np. zazdrość….

opracowanie: Paweł Włodarczyk

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz