Karma Kagju znana też pod równorzędną nazwą Karma Kamtsang jest jedną z czterech głównych szkół buddyzmu tybetańskiego. Szkoła Karma Kagju zapoczątkowana przez I Karmapę, Dusum Khjenpa (1110-1193) jest najdynamiczniej rozwijającą się szkołą buddyzmu w Europie.

poniedziałek, 4 listopada 2019

Tenga Rinpocze "Dełacien - Kraina Buddy Amitabhy"



Powyższy wykład Tenga Rinpocze wygłosił w Krakowie w październiku 1989 roku.
Sukhawati tyb. Dełacien, kraina Budy Amitanha

Działo się to wiele, wiele kalp temu, w czasach historycznego Buddy, Dzigten Łangciuk Gjalpo. Ówczesny jego służący, Ciekji Lodro (skt. Dharma Mati) - człowiek bardzo mądry i bystry, a także niezwykle pilny w praktyce - postanowił złożyć przed obliczem Buddy ślubowanie bodhisattwy. Pragnął, bowiem rozwinąć oświeconą postawę i przynosić innym jak najwięcej pożytku. Kiedy składał to ślubowanie, wyraził bardzo silne życzenie, aby każda istota mogła w przyszłości odrodzić się w jego Krainie o nazwie Dełacien. Następnie praktykował przez wiele, wiele lat i gdy ostatecznie osiągnął Przebudzenie, stał się znany jako Budda Amitabha. Amitabha (tyb. Ypame) oznacza, bowiem "Nieograniczone Światło", a z jego ciała promieniowało właśnie takie niezmierzone światło do wszystkich Krain(buddów) w dziesięciu kierunkach.
W późniejszych czasach poproszono Buddę Siakjamuniego o nauki dotyczące Amitabhy i opis Dełacienu. Tak powstały sutry Amitabhy, a ich głębokie znaczenie ujęte zostało w przystępny sposób w "Długiej Modlitwie o Odrodzenie w Krainie Dełacien". Budda Siakjamuni podał także długą i krótką mantrę Amitabhy. By móc odrodzić się w Dełacienie, trzeba spełniać cztery warunki:
1. W czysty, klarowny sposób wyobrażać sobie tę krainę.
2. Nagromadzić zasługę.
3. Wzbudzić w sobie przebudzoną postawę - bodhicittę.
4. Gorąco pragnąć odrodzenia w Dełacienie.
 Pierwszy warunek to utrzymywanie wyraźnej wizualizacji Krainy Dełacien. W jej centrum znajduje się Budda Amitabha. Amitabha ma jedną twarz i dwie ręce. Jego ciało jest intensywnie czerwone i ma trzydzieści dwie oznaki stanu Buddy, tak jak u Buddy Siakjamuniego. Na czubku głowy znajduje się wypukłość zwana usznisza, a na stopach widnieją koła dharmy.
Amitabha odziany jest w trzy szaty dharmy. Z nogami skrzyżowanymi w postawie wadżry siedzi na dysku księżyca leżącym pośrodku tysiąc płatkowego lotosu. Lotos spoczywa na tronie podpieranym przez osiem pawi. Z tyłu znajduje się drzewo bodhi, o które Budda Amitabha opiera się plecami. Ma to przypominać, że główną przyczyną osiągnięcia Przebudzenia jest bodhicitta.
Po prawej stronie Buddy Amitabhy stoi Czenrezik, bodhisattwa współczucia, będący na dziesiątym stopniu bodhisattwy. Czenrezik jest tutaj biały, dwuramienny, o jednej twarzy. W lewej ręce trzyma kwiat lotosu, a prawą wykonuje gest ochrony. Forma ta nosi nazwę Kasarpani, lecz w istocie jest to ten sam Bodhisattwa współczucia, którego znamy z pudży Czenrezika.
 Po lewej stronie stoi Wadżrapani, Bodhisattwa Mocy. Jest ciemnoniebieski, w lewej ręce trzyma kwiat utpala, na którym znajduje się wadżra, prawą ręką wykonuje mudrę ochrony. 
 Wokół zgromadzone są setki Bodhisattwów - mnichów w żółtych, promieniujących szatach dharmy. Jest powiedziane, że Budda Amitabha patrzy na nas wzrokiem pełnym współczucia i dostrzega każdą istotę. Wie wszystko i wszystko słyszy: gdy recytujemy modlitwę, wie, że wyrażamy życzenie odrodzenia się w Dełacienie. Jeśli ktokolwiek ma zaufanie do tych nauk i gorące pragnienie, by odrodzić się w Dełacienie, to rzeczywiście się tam narodzi na mocy modlitw Buddy Amitabhy. Dełacien gromadzi właściwości wszystkich  Krain Buddów. Grunt jest tam zbudowany z drogocennych kamieni i ugina się miękko podczas stąpania. Drzewa są również utworzone z kamieni szlachetnych, owoce i liście opadają tworząc deszcz klejnotów.
Na gałęziach wśród liści siedzą ptaki i śpiewają piękne pieśni, będące naukami o pustce i postępowaniu Bodhisattwy. Woda w Dełacienie posiada osiem doskonałych właściwości, tak jak nektar. Wszystkie kwiaty promieniują światłem, a na końcu każdego promienia znajduje się Budda. Odrodziwszy się w tej Krainie nie doświadczamy ośmiu rodzajów egzystencji. Nie ma tu cierpienia fizycznego, nie miotają nami emocje - słowem jesteśmy wolni od ośmiu trucizn umysłu: gniewu, zazdrości itd. W Dełacienie nie ma kobiet. Nie ma również mężczyzn w zwykłym tego słowa znaczeniu. Wszystkie istoty są tam bodhisattwami. W Krainach(budów) emanują wprawdzie boginie ofiar, ale nie są to istoty urodzone z łona. W naszym świecie przyzwyczajeni jesteśmy do rozróżniania i dlatego rodzimy się z łona matki i przyjmujemy ludzką formę. W Dełacienie pojawiamy się w pączku lotosu i kiedy kwiat rozkwita, jesteśmy w stanie w pełni doświadczać Krainy Dełacien.
Po tym, jak narodziliśmy się w kwiecie lotosu, z naszych dłoni płyną promienie światła, a na ich końcach znajdują się niezliczone ofiary dla Buddy Amitabhy oraz dla bodhisattwów: Czenrezika i Wadżrapaniego. Z Dełacienu można podróżować w jednej chwili do innych Krain(Buddów), można składać ofiary Buddom i otrzymywać od nich nauki oraz instrukcje do praktyki. Potem powraca się do Dełacienu. Przebywający w tej Krainie obdarzeni są zdolnością jasnowidzenia, są w stanie pomagać istotom wiedząc, co dzieje się w ich umysłach, mogą usuwać przeszkody. Mają cudowną moc czystego dostrzegania tego, co dzieje się w naszym świecie, i jeśli ktoś umiera, mogą wejść w stan bardo i pomóc takiej istocie odrodzić się w Dełacienie. Samo życzenie wystarcza, aby odrodzić się w Krainie Dełacien. A wówczas, nawet jeśli nie oczyściliśmy negatywnej karmy, to jesteśmy wyzwoleni z samsary i rozwijamy się stopniowo na duchowej ścieżce. Mamy moc usuwania cierpienia istot i prowadzenia ich do odrodzenia w tej Krainie. Drugi warunek odrodzenia się w Dełacienie to nagromadzenie zasługi i oczyszczenie naszej karmy. Jest to możliwe dzięki praktyce dharmy. Trzeci warunek odrodzenia się w Dełacienie to rozwijanie bodhicitty. Kiedykolwiek i cokolwiek praktykujemy, zawsze staramy się wzbudzić w sobie miłującą dobroć i współczucie wobec wszystkich czujących istot. Ostatni warunek odrodzenia się w Dełacienie to gorące pragnienie, by tak się stało. Szczerze recytujmy modlitwy o odrodzenie się w krainie Dełacien.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz